Autor |
Wiadomość |
Babalious_31 |
|
|
Babalious_31 |
|
|
Elephant |
|
|
Elephant |
|
|
spiropablo |
Wysłany: Nie 11:34, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
-ojciec mowi do syna :
-koniec opierdalania od dzis idziesz do pracy bedziesz pracowal w naszej rodzinnej firmie
-a syn pyta :
-jaka my mamy firme?
-robimy parowki z baranow no i zabral syna do firmy i pokazuje mu maszyne przy ktorej bedzie pracowa
-widzisz z tej strony wkladasz barana a z drugiej wychodzi parowka... syn stoi przy maszynie a po dwoch godzinach przychodzi ojciec i pyta
-i jak synu jak ci sie praca podoba?
- w sumie to fajna z lewej wchodza barany a z prawej wychodza parowki, tato a jest taka maszyna ze z jednej strony wkladasz parowke a z drugiej wychodzi barann?
- tak synku jest twoja matka |
|
|
Szop |
Wysłany: Sob 14:38, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dialogi polityczne u fryzjera:
- Co tam nowego w polityce, sir?
- Niewiele sir, podobno rząd Kenii upadł.
- Ciekawe, a jak to się stało?
- Złamała się gałąź podczas posiedzenia gabinetu. |
|
|
Szop |
Wysłany: Sob 14:33, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Do tirówki podjeżdża auto. Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie, kufajce i gumofilcach oraz z jabolem za pasem.
- Co zrobisz za 150? - pyta tirówkę.
- Wszystko - rezolutnie odpowiada profesjonalistka.
- To wsiadaj, będziemy murować! |
|
|
Szop |
Wysłany: Sob 14:32, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Generał na apelu mówi do żołnierzy:
- Żołnierze - wódka zabija!
A oni mu na to:
-My się śmierci nie boimy! |
|
|
Szop |
Wysłany: Sob 14:31, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Podczas wycieczki do ZOO mały chłopczyk pokazując na wybieg pyta:
- Mamo co konikowi wisi pod brzuchem?
- To jest syneczku chuj, którym konik pierdoli inne koniki jak mu się chce ruchać, ale nie pokazuj paluszkiem bo to nie jest kulturalnie. |
|
|
Szop |
Wysłany: Sob 14:18, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dlaczego jesteśmy narodem wybranym?
1.Jako pierwsza nacja na świecie opracowaliśmy sposób na picie denaturatu, płynu borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej.
2. Pewien grabarz z Krakowa miał we krwi 9,5 promila alkoholu i przeżył.
3. W 1995 r. jeden z mieszkańców Wrocławia osišgnšł absolutny medyczny rekord świata - 14,8 promila. Nasz bohaterski rodak przekroczył trzykrotnie śmiertelną dawkę. Zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym.
4. W zachodniej Europie można znaleść alkohole z ostrzegawczym napisem: "Dawka śmiertelna - 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków i Rosjan".
5. Polska kupuje piasek i żwir w Republice Południowej Afryki.
6. Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczył medyczną normę testosteronu w organizmie zdrowego mężczyzny.
7. Władysław Reymont, autor "Chłopów", nie pojechał w 1924 r. do Sztokholmu po odbiór nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć. Pisarz zmarł rok później z powodu alkoholizmu.
8. Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób palenie papierosów przez rurkę w tchawicy.
9. w marcu 2000 r. na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza.
10. Wśród honorowych obywateli Wrocławia wciąż figurują: Adolf Hitler, Joseph Goebbels i Hermann Goring.
11. Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekł z prosektorium. Będąc w stanie kompletnego upojenia alkoholowego mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia. Lekarze, nie mogąc wyczuć pulsu, stwierdzali zgon.
12. Mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego została skazana na trzy lata więzienia. Przez 10 lat unikała kary, zachodząc w kolejne ciąże.
13. W 1998 r. we Wrocławiu wykryto wytwórnię fałszywych studolarówek. Amerykańscy specjaliści z Secret Service ocenili, że są to najlepiej podrobione pieniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów, fałszywe dolary zostały wykonane staranniej niż autentyczne banknoty.
14. Księć... |
|
|
spiropablo |
Wysłany: Czw 10:53, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
cool szop dawaj dalej
przycjezdza baba na rzwoerze do lekaza z kalaszem na plecach a lekaz pyta
-co pani?
-wyscig zbrojen |
|
|
Szop |
Wysłany: Czw 10:11, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
Rzeźnik miał syna, mało rozgarniętego, ale jedynego wiec chciał mu przekazać dorobek życia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- Zobacz, synu. Tu jest maszyna. Wkładasz do niej barana, wychodzi parówka, kapujesz ?
- Nie.
- No, qr...wa, co tu do niezrozumienia, baran, maszyna, parówka
- kapujesz?
- Nie.
- No ja pierdole - patrz tutaj:
Tu wkładasz barana. Chodź na druga stronę - widzisz, wychodzi parówka. Kumasz - nie?
- Tato, a jest taka maszyna, gdzie wkłada sie parowke a wychodzi baran?
- Tak, qr...wa, - twoja matka! |
|
|
spiropablo |
Wysłany: Pon 8:04, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
idzie duwcu nachlanych do maxa gosci i nagle zobaczyli na ziemi gluta ale takiego powazneg z pod serca i jeden z nich mowi ty patrz broszka
a drugi podnosi i beszta opierwszego co ty to nie broszka to lancuszek |
|
|
spiropablo |
Wysłany: Sob 2:45, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
Czy wiecie za Jaruzelski z Walesa zakladaja firme?
-nie
-ma sie nazywac GENERAL-ELECTRIC |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 23:44, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
Jeszcze dziś wiele osób pisze ręcznie cyfrę 7 z poziomą kreską w połowie wysokości. Kreska ta zaniknęła w większości stylów pisma maszynowego i
komputerowego - co można było zauważyć powyżej.
Ale czy wiecie, dlaczego ta kreska przetrwała do naszych czasów? Trzeba wrócić do czasów biblijnych, kiedy to Mojżesz wspiął się na górę Synaj. Gdy zostało mu podyktowane 10 przykazań zszedł do swego ludu i zaczął odczytywać im donośnym głosem każde przykazanie. Gdy doszedł do siódmego, odczytał:
"Nie będziesz pożądał żony bliźniego swego", na co z tłumu odezwały się liczne głosy: "Skreśl siódemkę, skreśl siódemkę...". |
|
|